Still & Life exhibition – Monika Pich
Pich, Holendrzy, Kurak, Winnicka, duch i „Białoszewszczyzna”… Kiedy codzienność – ta najbardziej banalna, kiczowata i nieuporządkowana – staje się obszarem poetyckich penetracji, pojawić się musi Miron Białoszewski. A jeśli dodatkowo poetyckość przybiera formę martwej natury – wkracza w przestrzeń wizualną – w kontekst wkrada się malarstwo holenderskie. Intertekstualność prac Moniki Pich nakazuje poszukiwanie kolejnych „graczy”.…